Myślałam, że już dzisiaj nie dam rady się tutaj pojawić, ale się udało! Mam dla was rzecz o której pisałam w niedziele, że zaczęłam ją robić. Od dawna w moim kartonie z torebkami miałam gładką lnianą torbę. Od dawna chciałam coś na nią naszyć, ale nie mogłam się zdecydować co. Chciałam, żeby to było coś oryginalnego. W końcu wpadłam na pomysł! Zrobiłam kolorową głowę kota. Początkowo miała być cała z filcu, ale później mi się przypomniało, że mam kolorowy materiał. Zobaczcie co mi z tego wyszło.
Lubię takie torby, bo są bardzo pojemne i wygodne, a wy co o nich myślicie?
Co do szkoły jak na razie jest świetnie. Dzisiaj miałam luźne lekcje. Chyba tylko na dwóch coś robiliśmy. Niech tak będzie jak najczęściej. Wczoraj w lidlu kupiłyśmy z mamą pyszne jogurty pitne i deser.
Jutro mam rysunek, więc w domu będę dopiero około 17. Myślę, że następny post pojawi się dopiero w piątek. Pa!