Witajcie Kochani! W ciągu tych niecałych trzech miesięcy, kiedy nie było mnie tutaj przez moją głowę przewijało się mnóstwo myśli dotyczących bloga. Jedne z nich mówiły, abym dała sobie z tym spokój z powodu braku czasu, jednak zawsze pojawiała się mała iskierka nadziei i chęć napisania posta. W końcu postanowiłam, że wracam. Mój blog to dla mnie pewna odskocznia i chwila zatrzymania w tym codziennym pędzie. Aby powstał post trzeba się trochę napracować i poświęcić swojego wolnego czasu, ale jest to częścią mojej pasji, więc nie chce z tego rezygnować!
Dzisiaj po pracy udałam się na zdjęcia z myślą pojawienia się tutaj...
no i jestem!
no i jestem!
spodnie H&M
bluzka H&M
sweter H&M
buty Troll
torebka pull&bear
Każda rzecz, którą miałam dzisiaj na sobie należy do moich ulubionych. Również kolorystyczne połączenie jest idealne jak dla mnie. Białe spodnie po zakupie przeleżały trochę w szafie, bo nie mogłam się do nich przekonać, jednak teraz zakładam je bardzo często. Koszulka w paski, co tu dużo mówić, po prostu bardzo lubię ten motyw. Sweterek jest moim ulubionym, ponieważ pasuje do wielu rzeczy i jest cieniutki. Co do butów, długo zastanawiałam się jakie slip ony wybrać. Trafiło na klasyczne czarne. Są bardzo wygodne, jednak preferuję noszenie ich w chłodniejsze dni, ponieważ od słońca się nagrzewają. No i duża czarna torba, w której zmieszczę wszystko.
Chciałam, aby ten post był sensowny, jednak jestem strasznie zmęczona. Mimo trwających wakacji moje dni są bardzo intensywne o czym pewnie dowiecie się z kolejnymi postami, a więc do napisania!
