Hej! Jak minął wam weekend? Wyspaliście się? Szczerze mówiąc ja nie bardzo. Dlaczego te wolne dni muszą mijać tak szybko? Na szczęście teraz piątek mamy wolny, więc mam zamiar w końcu się wyspać. Bardzo podobają mi się zmiany w planie na jutro, idę sobie na 9, o tak!
A teraz trochę o moim weekendzie.
W piątek po lekcjach czekał na mnie pod szkołą Piotrek, w drodze do mnie kupił mi śliczny słonecznik. Uwielbiam słoneczniki, przypominają mi słońce.
Posiedział do mnie, ale nie długo, ponieważ o 16:30 byłam umówiona z Tussią, że do niej przyjdę i jeszcze jej trochę coś pomogę przygotować przed urodzinami. Robiłyśmy babeczki cookie monster. Miałyśmy mało czasu do przyjścia reszty gości,ale dałyśmy radę. Babeczki były naprawdę pyszne!
Wszyscy razem posiedzieliśmy trochę u Tussi w domu, pokazała prezenty, które od nas dostała i wieczorem poszliśmy na pizze, później połaziliśmy trochę po mieście i znów wróciliśmy do jej domu. Każdy zaczął się powoli zbierać do domu i tak właśnie minął mi piątek.
FENEK
(Nie wiem dlaczego jakość niektórych zdjęć jest taka straszna :c )
W sobotę rano pojechaliśmy do Poznania do nowego Centrum, którym jestem zachwycona! Jest obok dworca pkp i znajdują się w nim wszystkie najlepsze sklepy! Niestety nie udało mi się przejść dokładnie całego centrum i wstąpić do każdego sklepu, bo nie mieliśmy za dużo czasu, ale pomimo tego i tak udało mi się znaleźć kilka rzeczy, a także dwie na które już dłuższy czas polowałam. Mam zdjęcia niestety tylko z telefonu, bo nie chciało mi się nosić ciężkiego aparatu.
W drodze powrotnej wstąpiliśmy na chwilę do Dymaczewa i po soki SOGO i po jabłka. Odwieźliśmy Piotrka do domu i pojechaliśmy na zakupy. Znalazłam czekoladę Creme Brulee, jest przepyszna! Po powrocie do domu pomogłam rozpakować zakupy, zjadłam coś, przebrałam się i poszłam z Tussią na mecz Piotrka. Mam dla was pierwszy outfit.
kurtka,parka (trochę ją przerobiłam)-only, sweter-sh, bluzka-Pull&Bear, naszyjnik-cropp,
spódniczka-New Yorker, torba-H&M, buty,creepersy, rajstopy i skarpety niestety nie pamiętam.
Z meczu wracaliśmy samochodem i Piotrek przyszedł do mnie. Prawie całą sobotę spędziliśmy razem. Chcę więcej takich dni! W niedziele nie wydarzyło się nic ciekawego. Robiłam lekcje na poniedziałek i się uczyłam, przez co niestety nie mogła się spotkać z Piotrkiem, ale za to dzisiaj przyszedł po mnie po lekcjach i wpadł do mnie. W domu czekała na mnie niespodzianka. Niedawno zarejestrowałam się na stronie http://www.postcrossing.com/. Wysłałam już dwie kartki i właśnie dzisiaj otrzymałam pierwszą!
Uważam, że to świetna sprawa, zwłaszcza jeśli ktoś lubi dostawać pocztówki tak jak ja! Mam nadzieję, że te dni w szkole szybko miną. Postaram się w któryś z nich jeszcze tu wpaść, więc do napisania! Dobranoc!