szybko, prosto, smacznie
sobota, lutego 22, 2014
Dzisiaj także dość wcześnie wstałam i wybrałam się z mamą do miasta. Później byłam umówiona z Patrycja. Weszłam do niej i poczekałam chwilkę, aż się uszykuje. Poszłyśmy połazić trochę po sklepach. Dużo czasu nam to nie zajęło. Po powrocie do domu wyniosłam śmieci i zaczęłam robić obiad. Stwierdziłam, że spróbuje zrobić pesto, którego nie miałam okazji wcześniej jeść, a byłam ciekawa jak smakuje.
Do bazylii dodałam jeszcze szpinak.
Wyszło dość mało, więc mama dała mi sos śmietankowo-ziołowy, żebym dodała. Trochę zmodyfikowałyśmy ten przepis. To świetny pomysł na szybki, prosty i smaczny obiad.
Efekt końcowy był na prawdę pyszny!
Od razu po obiedzie ubrałam się i poszłam do Piotrka. Posiedziałam trochę u niego, a później razem z Zuzą poszłyśmy na jego mecz. W drodze powrotnej na szczęście nie musiałyśmy wracać pieszo, bo podjechała po nas moja mama.
A to Malina-żółw Piotrka :)
Teraz siedzę sobie, przeglądam wasze blogi i szukam nowej muzyki do mojej listy.
A jak wy spędziliście ten dzień?
Miłego wieczoru i do napisania ;)
7 komentarze
Fajny pomysł z tym pesto. Zawsze kojarzyło mi się z kanapkami.
OdpowiedzUsuńZazdro żółwia ;_;
OdpowiedzUsuńŚwietny post śliczne zdjęcia! :* http://snackbills.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńNie wygląda to zbyt apetycznie, ale w smaku pewnie jest boskie <3
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
Haha tak, lepiej smakuje niż wygląda ;)
Usuńjeejku żółw <3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :))
niedługo robie konkurs, łatwy i będą ciekawe nagrody ! : )
pozdrawiam